wtorek, 30 stycznia 2007

bajeczka zza płotu

- muszę wykombinować kasę, może od starej pożyczę
- nie, mówili że goło u nich
- kurde, umówiłem się z niunią
- ta żartujesz
- powaga
- i chciała cię?
- ta ślini się na mój widok..
- dobra, póki co to widzę jak ci ślina cieknie po brodzie
- mówię ci kisiel w majtkach
- przecież ona nie nosi majtek

- stary coś mi w bryce furka
- pokaż
- hym, to pasek ci poszedł, zrobi się za 10 minut
- ok

- spadam
- sajonara dziecinko
- a piznął cię ktoś kiedyś?
- możesz mnie cmoknąć
- cmokać to będę niunie
- to leć na dymanko, nie tracę czasu z frajerami
- dzięki
- no to cześć

- cześć kochanie, jak ci minął dzień
- wiesz słoneczko strasznie mi się dłużyło do ciebie, myślałem tylko o naszym spotkaniu, jesteś skarbem, nie wierzyłem, że mi się przytrafi takie szczęście (blablablabla)
- słodziutki jesteś
(cenzura)

- cze stary
- siema
- dmuchnąłeś ja
- ba:)
- jesteście razem?
- chyba żartujesz..

Brak komentarzy: