niedziela, 28 stycznia 2007

ale to tylko cienie, które nie znikną nawet jak...

Jak powstaje obraz myślowy w jedne osobie o drugiej?

Zupkę przyrządzamy dodając:

etap 1.

- 1 życiorys, powierzchowny, formalny jeśli nie zasłyszany to... przeczytany

- coś w rodzaju sosu własnego osoby,koncentrat

- kilka słów na dzień dobry

- to kim jest, z kim żyje, za co żyje, a za co gotów jest umrzeć

- to jak mówi o innych, to co myśli o innych

- to co ma a co jeszcze chce osiągnąć

- jakie góry już zdobył, a ile jeszcze jest do zdobycia, a może już osiadł, zatrzymał się w miejscu...

etap 2.

rozmowa...

- najpierw czy się tobą zainteresuje, czy cię będzie słuchał, odczuwał, tak jak ty to robisz

- czy jest szczery, choć trzeba zachować ostrożność,

- jak siebie rysuje... jak ciebie rysuje w swojej głowie,

- potem nie musisz zadawać pytań po prostu płynie, tworzy się wspólny świat...

etap 3.

- zdjęcie (np.pt "kwiatek") + koniecznie dokładne zasłuchanie "łematą" z dodatkiem jego przeszłych pragnień bicia serca marzeń lęków nadziei i niejasności w gęstych kroplach gorzkiego a czasem podniecającego życia

- do tego można dodać "głos" (nie należy się go obawiać...), słyszy się te dziwne skrępowanie i melodie tego co chce Ci on powiedzieć, szepczący pod skórką, kim jesteś i co o mnie myślisz, jak mnie odbierzesz... czemu ręce ci drżą, kim dla ciebie jestem

- do tego dochodzi jeszcze częstotliwość myśli wibracje i potem już można kosztować...

w pełni doświadczysz osoby jak każdy z Twoich zmysłów w sprowokowany przez pojedynczy przywoła odbicie w pozostałych, a przy tym to dziwne uczucie w brzuchu nie zniknie nawet jakbym przeżyła z Tobą 25 lat i dalej byłbyś tym czym byłeś...

widzę cię blaskiem twoich oczu, słyszę twoją piosenką, czuję drzewem sandałowym, dotyk, hym każdym muśnięciem wiatru, ale tego jesiennego, co przywołuje w myślach tęsknotę...

Brak komentarzy: