piątek, 19 września 2008

Brak tytułu

rano telefon, zadzwonił luby
- słuchaj otworzyli architekturę wnętrz w Legnicy, ale nic na stronie nie jest napisane więc pewnie od przyszłego roku ruszy
jak piorun wyrwały mnie te słowa z półsnu, krzyk radości aż dziecko przestraszyłam i zaczęło płakać
tyle, koniec rozmowy
zerwałam się z łóżka , k... internet nie działa,
oki posprzątam a potem zadzwonię do szkoły i się upewnię
jeździłam w końcu do Katowic 200 km tłukłam się 8 godzin, by studiować zaocznie ten kierunek, a tu no proszę w rodzimym świecie, w rodzimej kulturze otwierają to na co zawsze miałam chrapkę co stanowiło mój punkt odniesienia do rzeczywistości,
raz mnie nie przyjęli - asp wrocław, miejsc 11, przyjęli tych co mieli wakacyjny kurs a mi powiedzieli żebym na malarstwo szła
dwa zrezygnowałam - wst katowice, przez dojazdy i brak programu nauki dla ciężarnych na pierwszym roku (na drugim roku już można sobie pozwolić na dziecko)
a tu szansa mogę iść, mogę, hura jupi
..nie mogę
telefon drugi - zadzwoń proszę kotek i zapytaj się czy to system zaoczny
odp - co ty się napalasz, jak niby będziesz pracować, skąd weźmiemy pieniądze, nie będzie nas stać
cisza w słuchawce rozłączyłam się
..to tak jakby powiedzieć osobie chorej na raka - słuchaj odkryli lek, 100% skuteczności, ale ty go nie dostaniesz bo cię na niego nie stać i nigdy nie będzie.
draństwo

Brak komentarzy: