niedziela, 17 sierpnia 2008

odpowiedź na niedźwiadka

czym jest miłość
uśmiechem mojej córki
jej pierwszym "guu"
mocnym zaciśnięciem jej dłoni na moim palcu

dotykiem, samą świadomością jego oddechu tuż obok kiedy się kładę, kiedy wstaję
pocałunkiem w szyję tuż pod linią włosów
bawarką podaną o 4 rano gdy dziecko spragnione wyrywa ze snu
planami na przyszłość
i świadomością ich nie realizacji lub spełnienia
a co jak będę stara i pomarszczona? mojej zadry się nie pozbędę, pazurki też ostre zostaną
- czy żałuję? - spytam księżyca
- nie nie żałuję, czym było by moje życie bez marzeń, bez marzeń o Tobie droga pełnio,
- nie nie żałuję, przeciwnie bardzo Ci dziękuję... mój drogi w srebrze i zieleni zatopiony,
tak powiem, lecz dzisiaj kiedy świecisz żal dusi mnie w gardle i wypatruje Twojego oblicza jak eferalganu na kaca

Brak komentarzy: